Na spotkaniu PTEw w Żorach 25 stycznia 2020 r. gościliśmy znaną nam już podróżniczkę Wiesławę Pawletko, która tym razem zaprezentowała ciekawą i bogatą relację ze swojej ostatniej podróży do Ameryki Południowej „W cieniu wodospadów Iguazu i Rio de Janeiro”. Docelowym punktem wyprawy były Brazylia i Argentyna z ich wodospadami Iguazu, należącymi do najbardziej widowiskowych, pełnych grozy i piękna, cudów natury. Niezwykłą dynamikę relacjonowania przeżytych tam doznań i emocjonalnych wrażeń, pani Wiesława dopełniała obszerną gamą pięknych fotografii.
Iguazu składa się z 275 odległych od siebie wodospadów, z których szum wody słyszany jest w promieniu 20 km. Prelegentka opowiadała o zdobywaniu ekstremalnych punktów widokowych przemierzając odległości kładek i pomostów, dalej prowadzących również do najwyższej kaskady zwanej diabelską gardzielą, skąd woda spada z wysokości 82 m, a chmura wodna docierała do wszystkich zakątków odzieży i ciała. Podobnie było, gdy łodzią podpływali blisko pod wodospad doznając intensywnego prysznica, co w następstwie skłoniło ich do podziwiania wodospadów z wysokości helikoptera.
W dalszej relacji pani Wiesława prowadziła nas do Rio de Janeiro, jego z najciekawszych miejsc i atrakcji, wśród których wyróżnia się plaża Copacabana zaliczana do najbardziej znanych plaż świata, gdzie celebruje się kult ciała i tętni radość życia. Nasza prelegentka to nie tylko pasjonatka podróży i poznawania świata, ale również autorka artystycznych fotografii, dzięki którym oglądaliśmy najciekawsze obiekty i zabytki miasta: Marakama – jeden z największych stadionów świata, dalej widzimy górę o wysokości 396 m zwaną głową cukru, oglądamy wznoszący się pomnik Chrystusa Odkupiciela oraz pomnik Fryderyka Chopina.
Uwagę słuchaczy skupiały obrazy piętrzących się na obrzeżach bogatych dzielnic miasta tzw. fawele: domy zbudowane z najtańszych materiałów takich jak tektura, dykta, deski, blacha itp. Są to tak zwane dzielnice nędzy, np. w Rio zamieszkałe przez 1,5 mln ludzi, wobec których państwo zadbało o liczne obiekty kulturalne i społeczne, w tym szkoły, przedszkola, kawiarenki, hotele itp. Kolorystyka oraz niezwykła w kształtach architektura faweli przyciąga rzesze turystów, celebrytów i artystów. Ciekawym miejscem okazał się sambodrom – miejsce przemarszu szkół samby, a także potężne obrazy ścienne – murale o tematyce dotykającej niemal każdej sfery życia.
Przedstawiona prelekcja była źródłem tak obszernej przekazanej nam wiedzy, że niełatwo streścić ją w krótkim komentarzu, ale wspomnę jeszcze o niezwykłym kunszcie sztuki jubilerskiej, słynnym XVII-wiecznym klasztorze Sao Bento – z zewnątrz skromnej budowli, wewnątrz zaś lśniące złotem liczne rzeźby i kolumny. Zainteresowanie budziły zdjęcia egzotycznych ptaków, motyli i zwierząt oraz największy owoc świata rosnący na drzewie – dżakfrut o wadze do 40 kg.
Po skończonej prelekcji pani Wiesława odniosła się do każdego zadanego pytania, a każda odpowiedź była ciekawą, dodatkową relacją wydarzeń z podróży.
Tekst: Elżbieta Sitek, zdjęcia: Andrzej Żabka
Odpowiedz