Archiwum

Ks. Karol Fryderyk Kotschy – prekursor nowoczesnego sadownictwa na Śląsku Cieszyńskim

Ks. Karol Fryderyk Kotschy (1789-1856)


7 lipca 2025 r. na comiesięcznym spotkaniu jaworzańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego mieliśmy okazję usłyszeć, jak wyglądało i rozwijało się sadownictwo na Śląsku Cieszyńskim przed 200 laty. Temat ten przygotował Józef Król – wiceprezes Zarządu Głównego i zarazem Oddziału PTEw w Jaworzu.

Józef Król - prelegent

Pojęcie ogrodów kwiatowych, owocowych i roślin ozdobnych znane jest od starożytności, wszak na pierwszych kartach Biblii czytamy o rajskim ogrodzie Eden, gdzie rosło drzewo owocowe „dobrego i złego” zakazane dla ludzi, z którego mimo zakazu Ewa zerwała jabłko i dała do zjedzenia Adamowi. Znane są ozdobne tzw. Ogrody Semiramidy w Babilonie – nowe odkrycia twierdzą, że znajdowały się w Niniwie. Przez wieki ludzie nauczyli się sadzić drzewa owocowe wokół własnych siedzib.

Dwa wieki temu w wiosce Ustroń na Śląsku Cieszyńskim rozpoczęła się nowoczesna gospodarka sadownicza, którą promował ustroński pastor, ks. Karol Fryderyk Kotschy. Był on człowiekiem o wielu zainteresowaniach – teologiem, pomologiem/botanikiem, zasłużył się w dziedzinie sadownictwa – jednej z wielu dziedzin ogrodnictwa. Był także propagatorem nowoczesnego rolnictwa, warzywnictwa i kwiaciarstwa, badał roślinność alpejską rosnącą w Beskidach na Śląsku, miał umiejętności medyczne, nieraz zamiast lekarza, o którego było trudno, leczył ludzi. Ponadto był pisarzem, poetą i publicystą, który swą twórczość publikował w „Tygodniku Polskim”, „Tygodniku Cieszyńskim” i „Nowinach dla Ludu Wiejskiego”. Teksty z zakresu botaniki publikował w niemieckich czasopismach naukowych. Tłumaczył także dzieła z języków czeskiego i niemieckiego.

Jeżeli idzie o jego twórczość literacką, wydał on:
Katechizm doktora Marcina Luthera, 1833.
Gorskie kapki ale zdrowe – broszura 1833.
Słowa nabożne, 1833.
Historie biblijne czyli dzieje Starego i Nowego Testamentu, 1844.
Przestroga dla czytających, „Tygodnik Cieszyński”, 1848.
Pieśni pogrzebne i szkolne, 1853.
• Dodatek do początkowej nauki czytania po polsku, a następnie rozszerzone wydanie jako Elementarz do nauki języka polskiego, 1853.
• Podręcznik poświęcony sadownictwu: Książeczka o sadach i owocu względem nabywania, wychowania, pożytkowania; z baczeniem osobliwem na położenie klimatu szląskiego, Brno 1844.

Książeczka o sadach i owocu…” zawierała następujące elementy: najkorzystniejsze dla naszego (podgórskiego) klimatu odmiany drzew owocowych, metody zakładania sadów (uszlachetnienie poprzez szczepienia i oczkowanie), walki ze szkodnikami, przepisy na przetwory owocowe, ilustracje narzędzi ogrodniczych, szczegóły metod szczepienia i sposoby oczkowania, najważniejsze szkodniki drzew owocowych.

Książeczka liczy 60 stron z 16 rozdziałami (w pisowni oryginalnej): 1. Wartość owocu, 2. Objaśnienie zdań upornych i opacznych (zawierał strofy poezji, 3. Nabywanie drzewek do szczepienia. Płonnik, 4. Dorastanie w szczepniku, 5. Szczepienie, 6. Wychowanie w szczepniku aż do przesadzania w ogrodzie, 7. Ogród, 8. Obieranie owocu, 9. Suszenie, 10. Powidło, 11.J abłecznik i gruszecznik, 12. Ocet, 13. Napary chorobne , 14.Natręty zająca (odstraszacze), 15. Natręty gąsienic (j.w.), 16. O gatunkach owocu.

Ze swych licznych podróży przywoził wiele nasion, a potem je uzupełniał, co sprawiało, że jego ogród słynął i zachwycał przybywających do Ustronia. Hodował wiele ziół i roślin leczniczych, którymi jak wspomniano leczył wszystkich chorych zgłaszających się do niego o pomoc. Postawił także szklarnię i hodował w niej cytryny i pomarańcze. Swą pasją zarażał innych i popularyzował sadownictwo wśród parafian i uczniów szkół, założył przy szkołach filialnych ogrody, gdzie uczono się uprawy różnych roślin i szczepienia drzew, a wszystkich uczniów obdarowywał jabłkami popularyzując w ten sposób ideę tworzenia ogrodów koło swoich domów. Zaś chętnym, także dorosłym, rozdawał za darmo „zrazy szczepów” w celu zakładania sadów.

Ks. Karol Fryderyk Kotschy urodził się 26.01.1789 r. w Cieszynie, jako jeden z trzech synów (którzy później zostali duchownymi) nauczyciela ewangelickiego gimnazjum i organisty w Cieszynie Jana Gottfrieda Kotschego pochodzącego z Pszczyny, gdzie przez lata był burmistrzem. Nasz Karol wpierw uczył się w gimnazjum ewangelickim w Cieszynie, w latach 1807-1810 studiował teologię ewangelicką, botanikę i medycynę na uniwersytecie w Lipsku, gdzie za wyróżniające się wyniki otrzymał stypendium 150 talarów oraz honorowe wyróżnienie: na uroczystości 400-lecia uczelni niósł laskę marszałkowską. Po studiach odbył podróż po Europie zwiedzając m.in. Paryż i Szwajcarię.

W grudniu 1811 roku został ordynowany w Bielsku i wprowadzony w urząd proboszcza w Ustroniu. Tamże był budowniczym murowanego kościoła w latach 1835-1838 oraz wielu obiektów parafialnych w Ustroniu i filiałach (szkoły). Ks. Karol Koczy ożenił się w 1812 r. w Bielsku z córką proboszcza w Bielsku, ks. Josefa-Franza Schimko – Julią, z którą miał 8 dzieci, w tym 3 synów: Teodora -podróżnika i przyrodnika, Hermana-Juliusza – pastora w Jaworzu i Oskara – pastora w Bystrzycy n. Olzą.

Poza powyższymi zainteresowaniami i działalnością był propagatorem walki z alkoholizmem i napisał broszurę antyalkoholową „Gorzkie kapki a zdrowe”, tak że wielu porzuciło alkoholizm i nawróciło się wracając do swej parafii, a liczba parafian po pewnym czasie podwoiła się. Był jeszcze znany z wyhodowania nowej odmiany jabłoni nazywanej obecnie „rarytasem śląskim”. Na Śląsku Cieszyńskim popularnie nazywana była „głową Koczego”. Ze swej działalności znany był daleko poza granicami monarchii habsburskiej. Od 1844 r. był posłem i przedstawicielem frakcji liberalnej do parlamentu we Frankfurcie nad Menem jako reprezentant Śląska Austriackiego. Był także członkiem honorowym Towarzystw Pomologicznych w Brukseli, Wrocławiu i Brnie.

Ks. Herman Juliusz Kotschy

Jego syn, ks. Herman Juliusz Kotschy był pastorem w Jaworzu przez 60 lat, po ojcu przejął zamiłowanie do sadownictwa i podobnie jak ojciec promował sadownictwo w jaworzańskiej parafii, mając swój wzorcowy ogród w pobliżu cmentarza ewangelickiego. Zasiał więc ziarno w sercach i umysłach ludu który go naśladował i zakładał sady, w których do niedawna rosły najstarsze drzewa owocowe. W tamtych czasach oraz później Austria, a zwłaszcza Księstwo Cieszyńskie, wyróżniało się wysoką kulturą rolną i ogrodniczą w porównaniu z sąsiednią Małopolską. Lud zamieszkujący tereny Księstwa Cieszyńskiego miał otwarte umysły na nowinki, a idąc śladami swych nauczycieli – biorąc z nich przykład i ucząc się od Nich, wykorzystał tę wiedzę w praktyce, co się wielokrotnie opłaciło.

Niestety, czasy to były takie, że ludzi pracujących w dworze opłacano alkoholem, także dostęp do gospód był prosty, gdyż gospody stały na każdym rogu, a ludzie zadłużając się nieraz przepijali całe gospodarstwa, co powodowało wiele nieszczęść w rodzinach. Przykro to powiedzieć, ale większość gospód należała do ewangelików i Żydów. Zaczął więc ksiądz Koczy młodszy działać na rzecz walki z alkoholizmem i promować trzeźwość, zaczynając od młodzieży, tworząc Bractwa Wstrzemięźliwości (Trzeźwości). Po pewnym czasie okazało się, że metoda ta zadziałała i więcej młodzieży skupiło się w kołach przy parafii.

Ks. Karol Fryderyk Kotschy zmarł 9 lutego 1856 r. po wygłoszeniu kazania, i został pochowany w Ustroniu. We wspomnieniach charakteryzowano go następująco: „(…) On miłował ten lud, znał jego język i chętnie się nim mówił, a całe swoje życie pracował nad jego religijnem, moralnem, oświatowem, kulturalnem, i gospodarczem podniesieniem.” – Ks. Franciszek Michejda. Odszedł „(…) jeden z najznakomitszych w uczonem świecie mężów krainy naszej” – „Gwiazdka Cieszyńska”.

Tekst: Jan Kliber; zdjęcia: Jan Kliber i Ryszard Stanclik

Odpowiedz

Możesz użyć tych znaczników HTML

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>