W Bielskim Oddziale PTEw pierwsze noworoczne spotkanie zrealizowano 17 stycznia 2019 r. Temat „Przyjęcie dzieła ks. Karola Kulisza w Polsce” przedstawił ks. Emil Gajdacz z Dzięgielowa. Prelekcja urozmaicona była wizualizacją, w tym słowami wspólnie odśpiewanej pieśni, której autorem słów był ks. Kulisz.
Na osobowość ks. Karola Kulisza, jego życie i działalność miały wpływ różne czynniki, takie jak np. okres dzieciństwa, czas nauki, studiów oraz różne doświadczenia życiowe. W domu jego pobożni rodzice bazowali na polskiej Biblii gdańskiej, polskich kancjonałach oraz czasopismach kościelnych. Był on człowiekiem bardzo wrażliwym na ludzkie problemy, a także na piękno przyrody, chociaż jego warunki życiowe były skromne. Uczęszczał do szkoły w Puńcowie, a następnie do cieszyńskiego gimnazjum. Na studiach teologicznych w Wiedniu ujawniła się groźna choroba, która mogła spowodować nawet śmierć. Wszystko to spowodowało umocnienie jego wiary, nadając jej wymiar osobistego, żywego kontaktu ze Zbawicielem.
Gdy w latach 1904-1905 na terenie Śląska Cieszyńskiego pojawiła się fala ruchu przebudzeniowego w Kościele luterańskim, stanął na jej czele. Kościelne władze zwierzchnie nie akceptowały tego i musiał ustąpić. Pomagał potem w usamodzielnieniu się tego ruchu pod nazwą Społeczność Chrześcijańska. Nazwany był ojcem tej wspólnoty.
W 1918 powstała Niepodległa Polska – II Rzeczpospolita. Podczas tych wydarzeń ks. Karol Kulisz służył w Ligotce Kameralnej. Nowa rzeczywistość wprowadziła nowe wyzwania. Ks. Kulisz był wówczas w pełni sił twórczych i był odpowiednio przygotowany do pracy. Jego dotychczasowe osiągnięcia były doceniane w polskich kręgach kościelnych i państwowych.
Na początku niepodległości ks. Karol Kulisz zdecydowany był, by przyłączyć Seniorat Śląski do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego z siedzibą w Warszawie. W 1919 r. został uwięziony, a potem wydalony z Czech, na terenioe którego to państwa znalazła się jego parafia. W tym samym roku wyjechał do Paryża na konferencję pokojową Rady Ambasadorów jako delegat ludności ewangelickiej w sprawie przyłączenia Śląska Cieszyńskiego do Polski, co nie zostało osiągnięte.
Dopiero jesienią tegoż roku Konsystorz Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Warszawie zatwierdził go na stanowisku proboszcza w Cieszynie, gdzie został wprowadzony w urzędowanie w styczniu 1920 r. Po zgonie ks. Franciszka Michejdy został wybrany nowym seniorem 6 listopada 1921 r.
Po dołączeniu do Polski organizował opiekę nad ewangelikami na Górnym Śląsku. Zakres tej służby był wieloraki – kazania, publicystyka, wydawnictwa, działalność narodowa oraz w strukturach kościelnych. Był delegatem Kościoła na różne konferencje, w1925 r. uczestniczył jako obserwator w Międzynarodowej Konferencji Kościołów ds. Praktycznego Chrześcijaństwa w Sztokholmie.
Ważnym zakresem była działalność diakonijna z uwagi na trudne czasy powojenne, które doprowadziły do biedy, bezrobocia, inflacji i kryzysu. Tę trudna działalność społeczną ks. Kulisz nazwał „ewangelią społeczną”. Od 1920 r. tworzył miejsca, gdzie pomagał potrzebującym. Powstały różne zakłady opiekuńcze, a w 1923 r. Polski Diakonat Ewangelicki „Eben Ezer” („Aż dotąd pomagał nam Pan”).
Działalność tę przyjmowano z ogromnym zrozumieniem i życzliwością, gdyż była ona bardzo potrzebna. Wymagała jednak środków finansowych, o które ks. Kulisz zabiegał, gdzie tylko to było możliwe, co spotykało się też niekiedy z krytyką. Panowało jednak ogólne przekonanie, że dzięgielowskie Zakłady są prawdziwym dziełem Bożym i służą Polsce.
Ligia jasiok
Odpowiedz