Archiwum

W Ustroniu o Jerzym (Jurze) Gajdzicy

Z prawej Henryka Szarzec - prelegentka

Książka Jana Arnta 'Rajski ogródeczek' z ekslibrisem Jerzego Gajdzicy na dole

15 maja 2018 roku na spotkaniu PTEw w Ustroniu postać Jerzego Gajdzicy z Małej Cisownicy przedstawiła Henryka Szarzec, jego potomkini w szóstym pokoleniu. Poniżej relacja z jej wystąpienia.

Jerzy Gajdzica urodził się w Cisownicy 19 grudnia 1777 roku, zmarł 16 lutego 1840 roku. Był rolnikiem i gospodarzył na niewielkim gospodarstwie. Zajmował się jednak nie tylko gazdowaniem, ale także rozwoził zarobkowo towary z ustrońskiej huty.

Ekslibris Jerzego Gajdzicy

Prawie z każdej takiej wyprawy przywoził kupione za ciężko zarobione pieniądze książki, które opatrywał swoim ekslibrisem. Obok znajduje się reprodukcja jego ekslibrisu oraz strona tytułowa książki Jana Arnta „Rajski ogródeczek”, na której znajduje się inny ekslibris. Na jej stronie tytułowej na dole można znaleźć jego imię i nazwisko: „Jura Gajdzica”.

Książki ze swojej biblioteki często przekazywał swoim krewnym, np. jako prezenty z okazji ślubu. Jerzy Gajdzica jest także autorem pamiętnika „Dlo pamięci rodu ludzkiego”. W pamiętniku tym opisuje wydarzenia polityczne i to, co wówczas się działo. Są tam także informacje na przykład o pogodzie.

Oto krótkie fragmenty pamiętnika Jerzego Gajdzicy:

Roku od narodzenia 1805 była wojna bardzo wielka z Francuzem, a już był u Wiszkowa, potym szło mozgalski wojsko cysarskimu na pomoc, a było go bardzo moc, jak prochu, ale tam niedługo było, bo sie chned zbili…

Roku 1811 świeciła kometa, a miała taką mietłe od siebie, a było ją widać na północy. Szła od zachodu na wschód ponad ziemie.

Roku 1813 począł deszcz padać na Bartłomiej, ten deszcz trwoł tydzień. Potym zebrała bardzo wielko powódź…

Roku 1815 bardzo nieurodzajno. Pokój był w krainie. Rok naśladujący to jest 1816 ten był jeszcze nieurodzajniejszy, a bardzo mokry, a to w całej Europie, tak że sie bieda rozmnożyła, a ubogim ludziom nędze uczyniła, że ku wytrwaniu nie było, a jeszcze potym podczas jesieni było wszystko, co na polach zustało w czas śniegiem przypadane.

W r. 1817, tochmy tu odprawiali pamiątkę reformacje Doktora M. L. 300-letnią to trefiło drugigo przed Nowembrem, tochmy obchodzili jak najpiękniej w kierym kościele. W cieszyńskim kościele były 4 słupy przi ołtarzu, po tych słupach same lampy, na ołtarzu 8 świec, między nimi orzeł ten najpierwszy, nad jedną spowiednicą Jozef cysorz, nad drugą Franc cysorz w obrazach wywieszoni, przy organach turecko muzyka.

W r. 1820 było bardzo drogo jako przedtem… w r. 1821 był zimny a mokry rok, a późni rok. Na obilni kwiat było bardzo źle.

Pamiątki związane z Jerzym Gajdzicą można obejrzeć w Izbie Pamięci, która znajduje się zabudowaniach Henryki Szarzec w Cisownicy Pasiekach.


Tekst i zdjęcia: Michał Pilch

Odpowiedz

Możesz użyć tych znaczników HTML

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>