Kaplica w Świętoszówce
Miesiące wakacyjne w jaworzańskim oddziale PTEw upływały pod znakiem „lżejszych” tematów i odbyły się dwie projekcje. Charakterystyczne dla oddziału w Jaworzu i parafii były i będą także przypadające rocznice (od lipca aż do listopada) powstania kościołów i kaplic oraz sąsiednich parafii związanych teraz i w przeszłości z jaworzańską parafią, o czym będzie w tej i następnych relacjach. Rocznice te uwzględniono w planach oddziału i w kolejnych miesiącach będą one przypominane.
Jeżeli chodzi o rocznice, 4 lipca 2016 r. Józef Król przy pomocy wyświetlanych zdjęć przedstawił historię budowy kaplicy w Świętoszówce, od powstania pierwszego pomysłu, który pojawił się na początku 1955 r., aż do dnia dzisiejszego.
Wzruszające były zdjęcia osób, które wchodziły w skład komitetu budowy kaplicy, tj. ks. Jan Lasota, Paweł Kőnig, Jan Krehut, Jan Klus, Emil Kobiela oraz wielu innych, którzy przepracowali ponad 100 godzin przy różnych pracach budowlanych. Pokonali oni wszystkie kłopoty i trudności, tak że 23 września 1956 r. nastąpiło uroczyste poświęcenie kaplicy przez ks. bp. Karola Kotulę, a dopiero później rozpoczęła się kontynuacja prac wykończeniowych, remontowych i uzupełnianie wyposażenia wewnętrznego, tj. ołtarza, ambony, pawlaczy (empory), ławek i dzwonu. Z tego okresu również zachowały się zdjęcia, które z zaciekawieniem wszyscy oglądali. Następnie prelegent krótko omówił ważniejsze rocznice pamiątek założenia i poświęcenia kaplicy z podaniem kaznodziejów, wymienił kolejnych proboszczów, kościelnych, osoby prowadzące szkółki niedzielne oraz przedstawicieli rady parafialnej.
Góra Synaj
Dzień wcześniej to jest 3 lipca b.r. obchodzono 60. rocznicę poświęcenia kaplicy w Świętoszówce, w której także brali udział członkowie oddziału jaworzańskiego PTEw. Należy także nadmienić, że początek powstaniu kaplicy dało założenie cmentarza na polu, które darowała baronowa Zofia de Mara-Zobel w roku 1857, wówczas to powstała tzw. ewangelicka gmina cmentarna.
Ks. Tomasz Bujok
Drugim punktem zebrania oddziału 4 lipca 2016 r. była projekcja wraz z prelekcją p.t. „Moje wspomnienia z podróży na Górę Synaj” z którą przybył ks. Tomasz Bujok z Pruchnej (parafia w Drogomyślu). W barwny i interesujący sposób gość dzielił się wrażeniami z podróży, którą w lutym 2012 r. odbył do Izraela i Egiptu na Górę Synaj. Prelekcja ilustrowana była slajdami, które dodatkowo wprowadziły nas w klimat tamtego regionu.
Góra Synaj, lub Góra Mojżesza, znajduje się w Egipcie, w południowej części Półwyspu Synaj. Jej wysokość to 2 285 m n.p.m. Jest to poszarpany nagi masyw górski z szaro-czerwonego granitu, położony w suchym, zwrotnikowym klimacie. U podnóża góry znajduje się zabytkowy, chrześcijański klasztor Świętej Katarzyny.
Egipt jest krajem muzułmańskim. Muzułmanie – głównie sunnici, stanowią około 90% populacji. Pozostałe 10% to chrześcijanie, z czego 9% to Koptowie (głównie Koptyjski Kościół Ortodoksyjny). Ich cechą charakterystyczną jest krzyż wytatuowany zazwyczaj na ręce.
Góry o wschodzie słońca
Według Biblii do Egiptu przybył Abraham, a potem pojmany Józef oraz Eliasz. Tutaj urodziło się wiele biblijnych postaci, m.in. Mojżesz, Aaron czy Jozue. Tutaj bowiem, jak napisano w Starym Testamencie, Bóg przekazał Mojżeszowi kamienne tablice z dziesięciorgiem przykazań. Oprócz tego na Górze Synaj Bóg objawił się Mojżeszowi jako gorejący krzew, polecając mu wyprowadzenie zniewolonych w Egipcie Izraelitów do Ziemi Obiecanej. W rejonie tej góry Mojżesz miał poznać swoją żonę Seforę. Kwestia, która konkretnie góra była biblijnym Synajem nie jest rozstrzygnięta. Oprócz szczytu zwanego współcześnie Synajem, rozpatrywano także sąsiednią Górę Świętej Katarzyny albo Górę Sirbal. Obecnie Góra Synaj (Mojżesza) jest wielką atrakcją turystyczną. Rocznie szczyt odwiedza prawie 100 tys. osób. Niektórzy twierdzą, iż wycieczka na Synaj jest jednym z najpiękniejszych wrażeń czekających podczas pobytu w Egipcie. Najczęściej są to nocno-poranne wycieczki organizowane przez biura turystyczne, a przewodnikami są miejscowi beduini z osady Al-Milga. Na Górę Mojżesza pielgrzymi rozpoczynają swą wędrówkę już wieczorem, aby zdążyć na wschód słońca. Cała wycieczka połączona jest ze zwiedzaniem klasztoru Św. Małgorzaty (klasztor został zbudowany w miejscu, gdzie Bóg przemówił do Mojżesza ukazując się jako płonący krzew).
W drugi miesiąc wakacyjny, 1 sierpnia 2016 r., członkowie i sympatycy spotkali się na projekcji filmu, który przeniósł nas do USA i ukazał autentyczne wydarzenia, które miały miejsce w jednym z miast w środowisku dziennikarzy odkrywających bulwersującą aferę.
Kościół Eben-Ezer w Dzięgielowie
Przed domem opieki Emaus II
23 sierpnia 2016 r. odbyła się półdniowa, tzw. mała wycieczka. Kilkoma samochodami wyruszyliśmy do Dzięgielowa. Tam czekał na nas ks. Emil Gajdacz, długoletni duszpasterz Diakonatu i dyrektor Ewangelickiego Domu Opieki „Emaus” w Dzięgielowie. Po przywitaniu i przedstawieniu przez księdza krótkiej informacji z historii i teraźniejszości życia Diakonatu, poszliśmy w stronę Domu Sióstr „Eben-Ezer”, który w 2013 r. obchodził piękny jubileusz 90. rocznicy powołania. Z tej właśnie okazji powstała książka „Ewangelia miłości”, którą mieliśmy możliwość zakupić i otrzymać również od księdza dedykację. Następnie udaliśmy się do ewangelickiego kościoła „Eben-Ezer”, przy którym znajduje się bardzo oryginalna dzwonnica, w której pięć dzwonów zostało sprowadzonych ze zlikwidowanego kościoła ewangelickiego w Bielefeld w Niemczech.
W kaplicy domu sióstr Eben-Ezer
Poczęstunek w domu Emaus I
Po zwiedzeniu Domu Seniora „Emaus II”, ks. Emil Gajdacz w formie multimedialnej przedstawił nam historię życia ks. seniora Karola Kulisza, założyciela Zakładów Opiekuńczych oraz Diakonatu „Eben-Ezer”, oraz omówił również najważniejsze daty związane z początkiem jego pracy charytatywnej w Dzięgielowie bądącej odpowiedzią na powojenną nędzę, bezrobocie i kryzys gospodarczy. Przedstawił kolejne etapy budowy Domów Opieki od pierwszego prymitywnego przytułku po dzień dzisiejszy. Obecnie duże wrażenie robią bardzo zadbane, pełne kwiatów wyremontowane budynki. Ponadto na każdym kroku widać ogromną, pełną miłości trudną pracę dla dobra drugiego człowieka wykonywaną przez siostry diakonise.
Przed domem opieki Emaus I
Na zakończenie wycieczki w Domu Opieki „Emaus I‘’ spotkaliśmy się z siostrą Ewą Cieślar i zostaliśmy poczęstowani herbatą oraz bardzo smaczną „buchtą” czyli drożdżową babką. Otrzymaliśmy również w prezencie specjalne kartki pocztowe wydane na okoliczność 65. rocznicy męczeńskiej śmierci ks. seniora Karola Kulisza w obozie koncentracyjnym w Buchenwald.
Tekst: Danuta Kubala
Zdjęcia: ks. Tomasz Bujok, ks. Emil Gajdacz, Ryszard Stanclik
Odpowiedz