Archiwum

Wrzesień 2016 w jaworzańskim oddziale PTEw

Kościół w Jasienicy

5 września 2016 roku zebranie odbyło się w kościele Zmartwychwstania Pańskiego w Jasienicy. Prelekcję „125 lat powstania kościoła w Jasienicy” przedstawił Józef Król. Historię kościoła prelegent opracował w oparciu o książkę ks. radcy Ryszarda Janika „Z kart przeszłości luterańskiego zboru w Jaworzu”, którą serdecznie wszystkim polecił. Na wstępie prelegent nadmienił, iż w tym roku przypadają w Jasienicy właściwie trzy rocznice: 170 lat budynku szkoły ewangelickiej, 160 lat założenia cmentarza ewangelickiego oraz 125 lat poświęcenia kościoła Zmartwychwstania Pańskiego w Jasienicy.

Spotkanie w kościele w Jasienicy

Następnie prelegent omówił kolejne etapy związane z historią kościoła i cmentarza od powstania inicjatywy jego wybudowania, rozpoczęcia budowy i poświęcenia, które nastąpiło 8 września 1891 roku, następnie przeprowadzanie kolejnych remontów i związanymi z tym trudnościami, aż po dzień dzisiejszy. Ponadto ks. radca Ryszard Janik podzielił się wspomnieniami z remontów, które przeprowadzane były w latach 1983-1987. Opowiadał o ogromnych trudnościach związanych w tamtych czasach z brakiem materiałów budowlanych oraz z bezdusznością urzędniczą. Jednocześnie budziła się wtedy ogromna ofiarność, zaangażowanie i wkład pracy parafian i członków rady parafialnej do zakończenia prowadzonego remontu. Również obecny na zebraniu Jan Batelt – przewodniczący Rady Gminy w Jasienicy opowiadał o procedurach i zabezpieczeniu środków finansowych przez Urząd Gminy dotyczących budowy drogi i parkingu obok naszego cmentarza. Prelekcja była ilustrowana prezentacją multimedialną z wieloma zdjęciami archiwalnymi.

Kościół w Jasienicy przed 1934 r.

Jasienica dla parafii ewangelickiej w Jaworzu miała w przeszłości wielkie znaczenie, gdyż w Jaworzu istniał tylko filialny kościółek p.w. Wszystkich Świętych, gdzie m.in. pastor Jan August Nesytius z Jasienicy odprawiał nabożeństwa, a wcześniej duchowni z Międzyrzecza. Sytuacja dopiero się odwróciła po Patencie Tolerancyjnym, kiedy za sprawą właściciela Jaworza, Jerzego Ludwika Laschowskiego, powstała parafia w Jaworzu, a Jasienica i Międzyrzecze Dolne włączone do tej parafii. W Jasienicy już w 1798 r. założono szkołę ewangelicką, ale naukę prowadzono tu już co najmniej od 1787 r. Nowy, murowany budynek istniejący do dziś zbudowano w latach 1845-1846. Cmentarz ewangelicki, później kilkukrotnie powiększany, założono w 1857 r. W 1891 r. została zbudowana kaplica cmentarna, wg wcześniejszego projektu kaplicy w Nieborach k. Trzyńca (dziś w Rep. Czeskiej). Wyposażenie kaplicy, tj. ołtarz, ambona i organy stanowiły dar parafii ewangelickiej w Opawie (dziś w Rep. Czeskiej). W 1934 r. kaplicę rozbudowano, a wieżę podwyższono, tak iż powstał przestronny „kościółek” służący do odprawiania regularnych nabożeństw. W 1986 r. kościółek wpisany został do rejestru zabytków, zaś 3 września 1987 r. Konsystorz uchwałą przemianował jasienicki kościółek na „kościół Zmartwychwstania Pańskiego” Rekonsekracja odnowionego kościoła odbyła się 6 września 1987 r., a dokonał jej ks. bp dr Janusz Narzyński w asyście ks. Ryszarda Janika i ks. Piotra Janika. Jubileusz 100-lecia kościoła w Jasienicy obchodzony był 15 września 1991 r., udział w nim wziął ks. bp Jan Szarek wygłaszając kazanie. Nowym etapem dla jasienickiego filiału, a tym samym d. szkoły ewangelickiej, było zamieszkanie proboszcza pomocniczego w tym budynku w 2004 r. Od tego czasu dom parafialny w Jasienicy zaczął tętnić życiem, dzięki wielu remontom jego pomieszczenia stały się bardziej funkcjonalne, co sprzyjało rozwijaniu wielu form aktywności parafialnej i skupianiu się jasienickich ewangelików, tworząc wyjątkową wspólnotę. Na wzmiankę zasługuje także i to, że prawie połowę członków parafii w Jaworzu tworzą ewangelicy z Jasienicy. Jubileusz 125-lecia kościoła Zmartwychwstania Pańskiego w Jasienicy obchodzony był 18 września 2016 r, gdy kazanie wygłosił ks. bp senior Janusz Jagucki.

W Muzeum Miniaturowej Książki w Katowicach

16 września 2016 roku odbyła się trzecia wycieczka, tym razem do Katowic – jednodniowa. Trzeba przyznać, że z obawami została ogłoszona, ponieważ na hasło „Katowice” wielu było sceptycznie nastawionych z pytaniem: „co tam jest ciekawego?”. A jednak… program wycieczki został tak opracowany, by zobaczyć Katowice kulturalne, dlatego większość czasu została poświęcona na zwiedzaniu tzw. Strefy Kultury w Katowicach. Po zapoznaniu się z programem wycieczki zapisało się ponad 40 chętnych!

Jednak pierwszym jej punktem, w którym się zatrzymaliśmy, były Katowice-Piotrowice i dzielnica willowa, gdzie mieści się jedyne w Polsce (prywatne) muzeum najmniejszej książki. Autorem tych miniatur był Zygmunt Szkocny, który urodził się 31 lipca 1911 roku w Czeladzi. Po ukończeniu gimnazjum dalszą naukę podjął w Śląskich Technicznych Zakładach Naukowych. Dyplom na wydziale architektury i budownictwa politechniki otrzymał w 1938 roku. W 1955 roku, mając już 44 lata, uzyskał kolejny dyplom – inżyniera budownictwa lądowego na Politechnice Krakowskiej. Po przejściu na emeryturę ukończył kurs prawny dla biegłych i przez 25 lat był biegłym Sądu Wojewódzkiego w Katowicach. Zainteresowanie książką Zygmunt Szkocny przejawiał już w szkole podstawowej; należał wówczas do kółka introligatorskiego, gdzie kształtowały się i doskonaliły jego zdolności oprawiania książek.

W Nikiszowcu

W Nikiszowcu

W 1934 roku powstała pierwsza, pisana piórkiem technicznym i tuszem, miniaturowa książeczka „III Powstanie Śląskie”. Zawierała mieszczącą się na 112 stronach (przy wykorzystaniu 15.280 liter) historię wydarzeń 1921 roku. Do roku 1970 zbiór mini książeczek Szkocnego na tyle się rozrósł, iż Szkocny zdecydował się otworzyć w swym domu, mieszczącym się w Katowicach – Piotrowicach przy ulicy Traktorzystów, działające do dziś Muzeum Najmniejszych Książek Świata ręcznie pisanych. Znajduje się tam ok. 80 miniaturowych książeczek (z ok. 200, które wykonał) o wymiarach od 3-4 mm x 5-6 mm, są one umieszczone na większych postumencikach, a same praktycznie zmieściłyby się w pudełku po zapałkach. Książeczki ich autor-wykonawca tworzył aż do swej śmierci w 93 roku swego życia.

Spodek

Spodek

Z Piotrowic przemieściliśmy się do dzielnicy Nikiszowiec – jest to kompletne osiedle starych „familoków” wraz z pozostałą infrastrukturą: sklepami, ratuszem, kościołem, szkołą, które zbudowano przy kopalni „Wieczorek”, a które zwiedziliśmy z przewodnikiem.

Następnie przejechaliśmy do centrum Katowic, gdzie w kompleksie Spodka zwiedzaliśmy kolejno lodowisko prawie co przygotowane do sezonu, salę sportową, salę fitness, basen, a w końcu halę widowiskowo-sportową, gdzie posadzono nas w loży VIP-ów.

Przed Muzeum Śląskim

W Strefie Kultury mieliśmy też apetyt na zwiedzanie Centrum Konferencyjnego i gmachu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR), ale w tym terminie były one nieosiągalne, zatem udaliśmy się na zwiedzanie nowoczesnego Muzeum Śląskiego, a następnie wjechaliśmy windą na wieżę widokową, czyli zrewitalizowaną wieżę wyciągową po dawnej kopalni „Katowice”, by podziwiać panoramę Katowic.

Kościół ewangelicki w Katowicach

Po kawie i innych delicjach pojechaliśmy na wspólny obiad do Baru w Bibliotece w centrum miasta, po czym zwiedziliśmy neoromański kościół ewangelicki Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach, po którym oprowadzał nas biskup Diecezji Katowickiej ks. dr Marian Niemiec.

Kościół ewangelicki w Katowicach

Syci wrażeń i przekonani, że w Katowicach jest wiele ciekawych miejsc do zobaczenia, przy promieniach zachodzącego słońca, które było dla nas bardzo szczodre tego dnia, powróciliśmy w rodzinne strony.


Tekst Danuta Kubala i Jan Kliber, zdjęcia Jan Kliber

Odpowiedz

Możesz użyć tych znaczników HTML

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>